W Bieszczady zagoniła nas miłość do Gór. Robert dotarł tu jako górski przewodnik już w latach siedemdziesiątych. W latach osiemdziesiątych został tu praktycznie na stałe. W 1993 do Bacówki pod Małą Rawką, której gospodarzem był Robert, przyjechała Ewa. Zakochana w Bieszczadach 19 letnia dziewczyna obiecała sobie, że kiedyś tu wróci i zamieszka. Stało się to szybciej niż sobie potrafiła wyobrazić. Spontaniczna i, wydawałoby się, szalona decyzja była najlepszą jaką podjęła w życiu.
Od tamtego czasu żyjemy pod dachem bieszczadzkiego nieba. Wykroiliśmy, dla siebie, jago maleńki kawałek i cieszymy się każdym dniem jaki możemy tu przeżyć.
Mieliśmy przyjemność prowadzić dwa górskie schroniska PTTK: Bacówkę pod Małą Rawką (od 1985 r. do 1988 r. oraz od 1993 r. do 2006 roku) oraz Schronisko Kremenaros (od 1995 r. do 2004 r.). Robert był gospodarzem Rawki najdłużej w historii tego obiektu. Przez około 20 lat służył w Bieszczadzkiej grupie GOPR. Ewa dołączyła do Roberta na stałe w 1995 r.
Przez wszystkie te lata służymy przybywającym w Bieszczady turystom. Prowadząc schroniska, byliśmy zawsze gotowi do pomocy i opieki nad schodzącymi ze szlaku wędrowcami. Przez 24 godziny na dobę.
W 2003 r. otworzyliśmy własną restaurację – Chatę Wędrowca® w Wetlinie, którą prowadziliśmy do 2023 w pod nr 113. Obecnie budynek pod numerem 113 nie jest już w posiadaniu naszej firmy. Marka „Chata Wędrowca” wraz ze wszystkimi atrybutami pozostaje wciąż w zasobach naszej firmy
Chata Wędrowca to nazwa naszej firmy, pod którą prowadzimy Trzynastkę ( Wetlina 13 ) w której znajduję się sklep, księgarnia, bar z alkoholem i kawą. Od 2024 obok Trzynastki zostaną oddane do użytku ” małe trzynastki ” czyli nasze całoroczne, komfortowe domy do wynajęcia. Również pod naszą marką czyli Chatą Wędrowca. Nazwa naszej firmy jest strzeżonym znakiem towarowym.
Praca jest naszą pasją i nieodłącznym elementem bieszczadzkiego życia pełnego pięknych chwil. Z ogromnym sercem podejmujemy wszelkie działania – dzielimy się doświadczeniem, wiedzą i radością życia w tej niezwykłej krainie.
Na co dzień mieszkamy w Wetlinie. Nie wyjeżdżamy z naszych ukochanych gór. Tu jest nasz dom, nasze życie, a dwójka dzieci uczęszcza do lokalnej, małej szkoły. W Bieszczadach realizujemy własne pasje i spełniamy zawodowe marzenia. To miejsce stało się naszą oazą.
Zapraszamy